Wolontariusze ze Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Młodych Talentów w Smolnicy z wizytą w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Choszcznie
- 28.03.2022 21:39
W sobotę 26 marca 2022 roku pojechaliśmy trzydziestoosobową grupą do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Choszcznie.
W darze dla schroniska przywieźliśmy wiele kilogramów karmy mokrej oraz suchej dla psów i kotów, mnóstwo różnorodnych przysmaków, makarony, ryż, kaszę a nawet koce i duży garnek świeżo ugotowanej kaszy z mięsem dla psich staruszków.
A to wszystko dzięki Wam, drodzy Rodzice, kochane dzieci, drodzy nauczyciele!
Po zwiedzeniu schroniska i rozdaniu smaczków porozmawialiśmy z pracownikami oraz etatowymi wolontariuszami schroniska. Losy psiaków wycisnęły niejednokrotnie łzy z naszych oczu. Ot, choćby dola czternastoletniej, malutkiej suni, której nikt nie chciał przygarnąć po śmierci opiekunki i zamiast na kanapie, leży teraz w betonowym boksie lub chowa się w budzie.
W schronisku przebywały też rasowe psy, np. buldożek francuski, adoptowanego właśnie przy nas przez pewną rodzinę. Zdumienie nasze wzbudzał również olbrzymi kaukaz, którego znaleziono błąkającego się w miejscowości Łobez.
Zwiedziliśmy ponadto kociarnię, a kotki lgnęły do naszych rąk, mruczały i domagały się głaskania.
W końcu przyszedł czas na spacer z pieskami. Tutaj dopiero zaczęła się radość i szaleństwo! Biegi przełajowe to nic w porównaniu ze spacerami z psiakami, których wzięli pod swą opiekę chłopcy, np. Krzysiek H. i Damian Ż. Psiaki szalały, skakały z radości, przytulały się, a tylko niektóre statecznie spacerowały. Zwierzęta miały tego dnia prawdziwe święto: tylu wolontariuszy, dużo odwiedzin, dużo spaceru.
Psów było około 200 i bardzo głośno szczekały na nasz widok – najpierw na powitanie, później na pożegnanie. Aż żal było odjeżdżać, tyle psich mordek patrzyło z wyczekiwaniem na nas…bo a nuż ktoś je weźmie? …Niestety.. Niemniej długi spacer troszkę je pocieszył, biegały z radością i z zapałem obwąchiwały każdą trawkę, drzewko i każdy napotkany kamień. Wyjazd był udany, pogoda dopisała, wszyscy byli zadowoleni.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom: rodzicom, dzieciom, nauczycielom za zaangażowanie w akcję zbiórki karmy. Zwierzęta ze schroniska są wszystkim bardzo wdzięczne!
Opiekunami dzieci podczas wyjazdu były panie: opiekun SKW Lidia Karpińska i pedagog Małgorzata Kuszyk.
W sobotę 26 marca 2022 roku pojechaliśmy trzydziestoosobową grupą do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Choszcznie.
W darze dla schroniska przywieźliśmy wiele kilogramów karmy mokrej oraz suchej dla psów i kotów, mnóstwo różnorodnych przysmaków, makarony, ryż, kaszę a nawet koce i duży garnek świeżo ugotowanej kaszy z mięsem dla psich staruszków.
A to wszystko dzięki Wam, drodzy Rodzice, kochane dzieci, drodzy nauczyciele!
Po zwiedzeniu schroniska i rozdaniu smaczków porozmawialiśmy z pracownikami oraz etatowymi wolontariuszami schroniska. Losy psiaków wycisnęły niejednokrotnie łzy z naszych oczu. Ot, choćby dola czternastoletniej, malutkiej suni, której nikt nie chciał przygarnąć po śmierci opiekunki i zamiast na kanapie, leży teraz w betonowym boksie lub chowa się w budzie.
W schronisku przebywały też rasowe psy, np. buldożek francuski, adoptowanego właśnie przy nas przez pewną rodzinę. Zdumienie nasze wzbudzał również olbrzymi kaukaz, którego znaleziono błąkającego się w miejscowości Łobez.
Zwiedziliśmy ponadto kociarnię, a kotki lgnęły do naszych rąk, mruczały i domagały się głaskania.
W końcu przyszedł czas na spacer z pieskami. Tutaj dopiero zaczęła się radość i szaleństwo! Biegi przełajowe to nic w porównaniu ze spacerami z psiakami, których wzięli pod swą opiekę chłopcy, np. Krzysiek H. i Damian Ż. Psiaki szalały, skakały z radości, przytulały się, a tylko niektóre statecznie spacerowały. Zwierzęta miały tego dnia prawdziwe święto: tylu wolontariuszy, dużo odwiedzin, dużo spaceru.
Psów było około 200 i bardzo głośno szczekały na nasz widok – najpierw na powitanie, później na pożegnanie. Aż żal było odjeżdżać, tyle psich mordek patrzyło z wyczekiwaniem na nas…bo a nuż ktoś je weźmie? …Niestety.. Niemniej długi spacer troszkę je pocieszył, biegały z radością i z zapałem obwąchiwały każdą trawkę, drzewko i każdy napotkany kamień. Wyjazd był udany, pogoda dopisała, wszyscy byli zadowoleni.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom: rodzicom, dzieciom, nauczycielom za zaangażowanie w akcję zbiórki karmy. Zwierzęta ze schroniska są wszystkim bardzo wdzięczne!
Opiekunami dzieci podczas wyjazdu były panie: opiekun SKW Lidia Karpińska i pedagog Małgorzata Kuszyk.
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły